wtorek, 16 lutego 2016

Stara opuszczona fabryka part2 - wnętrze

Cześć!

   W zeszłym tygodniu pokazałam Wam zdjęcia opuszczonej fabryki, którą znalazłam na Gumieńcach (link do tego posta - klik). Dziś pokażę Wam zdjęcia ze środka obiektu i przyznam, że jestem tym bardzo podekscytowana. Wyszły one lepiej niż się spodziewałam :-)

   Jak po wszelkich opuszczonych budynkach można się spodziewać, ściany są gęsto pokryte malunkami :-)



Kiedy pierwszym razem pisałam o tym miejscu, wspomniałam o sporej ilości potłuczonego szkła. Miałam na myśli właśnie taki widok.



Pssst...na powyższych zdjęciach, w tle widzicie kolejny opuszczony obiekt. Tak - już to zbadałam :-)

   Piętro fabryki to dość duża i dzięki ogromnym oknom jasna przestrzeń. Podłoga cała pokryta jest niebezpiecznymi dziurami. Trzeba naprawdę patrzeć pod nogi, bo wycieczka może zakończyć się co najmniej złamaniem.






Prawdopodobnie tędy przesypywano (bądź przelewano) jakieś surowce z wyższej kondygnacji. Nie mam pojęcia co tutaj produkowano, więc mogę się tylko domyślać czemu służyły takie wielkie lejki.


Odkryta dziś klatka schodowa jest tu chyba jedną z największych atrakcji. Niby nie wydaje się być wysoko, ale kiedy weszłam na samą górę, poczułam się dziwnie. Nie było się czego złapać, jeden fałszywy ruch i mogłam ekspresowo odnaleźć najkrótszą drogę na parter. Przyznaję - miałam miękkie nogi.




Zdjęcie powyżej zrobiłam będąc na samej górze. Zauważcie, że nie tylko można dosłownie wypaść na zewnątrz, bo klatka nie jest już zabezpieczona żadną ścianą, ale również można wpaść w tunel, utworzony z tej krętej ścieżki, łamiąc sobie przy tym wszystkie możliwe kończyny.


W jednym z pomieszczeń, udało mi się zrobić zdjęcie, z którego jestem mega zadowolona. Idealna sceneria :-)


Widok z okna rozpościera się między innymi na pusty basen przeciwpożarowy.



I jeszcze kilka zdjęć, przedstawiających budynek w pełnej okazałości.



   Piosenka na dziś - Iamx - "Spit it out"


   Życzę Wam miłego wtorku :-)
croak :-*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz